"Doskonały" to słowo często pojawiające się w wielu wiadomościach hazardowych, które dotyczą rynku hazardowego w Polsce. Czy jednak rzeczywiście tak jest? Milan Rabszski, CEO Top Kasyno Online Polska, przedstawił szczegółowy przegląd branży i opowiedział o najnowszych zmianach w ustawie hazardowej oraz innych aspektach regulacji.
Milan, wielu ekspertów z branży twierdzi, że rynek hazardowy w Polsce jest doskonały, dopracowany i bezproblemowy. Czy to prawda? Jeśli tak, to dlaczego?
''Przepisy hazardowe obowiązujące w 2017 r. są wciąż nowe i z pewnością wymagają dopracowania. Nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek ekspert powiedział, że polski rynek jest idealny, ale z prawnego punktu widzenia odpowiednia wiedza sprawia, że proces aplikacji i praca w Polsce są bezproblemowe.'' - odpowiada Milan R.
Czy mógłbyś opowiedzieć czytelnikom TopKasynoOnline PL więcej o ustawodawstwie dotyczącym hazardu w Polsce? Które sektory są legalne/nielegalne?
''Największa i zdecydowanie najbardziej znacząca zmiana w polskiej ustawie hazardowej weszła w życie 1 kwietnia 2017 roku. Od tego czasu wszystkie gry hazardowe online, z wyjątkiem zakładów sportowych i loterii reklamowych, podlegają monopolowi państwa. Obecnie Totalizator Sportowy S.A., będący państwowym przedsiębiorstwem publicznym, jest jedyną organizacją w Polsce, która legalnie oferuje gry kasynowe i karciane online. Jednak najważniejszą regulacją, która powinna zainteresować Państwa czytelników, jest utworzenie Rejestru Domen, w którym znajdują się domeny oferujące gry hazardowe niezgodne z ustawą o grach hazardowych. Regulacja ta w znacznym stopniu przyczyniła się do rozwoju legalnego rynku gier hazardowych w Polsce. Rejestr zawiera obecnie prawie 14.000 domen i stale się powiększa. Od 1 lipca 2017 r. zablokowane zostały zarówno strony internetowe nielicencjonowanych operatorów, jak i powiązane z nimi systemy płatności.'' - mówi M. Rabszski.
W rzeczywistości wprowadzenie ministerialnej czarnej listy i związane z tym blokady spowodowały, że wiele zagranicznych firm w ogóle opuściło polski rynek. Ci, którzy pozostali, zostali szybko wpisani na czarną listę i odpowiednio zablokowani. Ich reakcje były różne - część z nich zdecydowała się wystąpić o licencję, podczas gdy inne zakwestionowały nowe przepisy lub kontynuują działalność, wykorzystując tzw. "sklonowane" domeny lub zachęcając klientów do korzystania z sieci VPN.
Najnowsze zmiany w ustawie o grach hazardowych zostały podpisane przez Prezydenta RP. Ma on na celu usprawnienie i przyspieszenie procedury wpisywania na czarną listę oraz rozszerzenie jej zakresu. Zgodnie z proponowaną zmianą, do rejestru powinny zostać włączone również domeny wykorzystywane do reklamowania i promowania nielicencjonowanych gier hazardowych.
Jak wygląda proces uzyskiwania licencji? Czy operatorzy zagraniczni mogą je uzyskać?
Wbrew powszechnej opinii, uzyskanie licencji w Polsce dla spółki offshore jest całkiem możliwe, co udowodnił Betclic, uzyskując licencję we wrześniu 2018 roku.
W związku z tym możliwe jest złożenie wniosku bezpośrednio jako zagraniczna firma z UE, w którym to przypadku musi ona ustanowić przedstawiciela w Polsce, lub poprzez polski oddział zagranicznej firmy z UE, spółkę LLC lub spółkę akcyjną z siedzibą w Polsce. W każdym przypadku zarejestrowany kapitał zakładowy wnioskodawcy nie może być niższy niż 2.000.000 zł lub, w przypadku spółki zagranicznej, równowartość tej kwoty w innej walucie.
Wszystkie wnioski o koncesje są rozpatrywane przez Ministra Finansów. Procedura może trwać do sześciu miesięcy. Okres ten może jednak zostać przedłużony, co często wiąże się z dodatkowymi kilkoma miesiącami w procesie składania wniosku. Do wniosku należy dołączyć oficjalne dokumenty firmy (np. umowa spółki i sprawozdanie finansowe) oraz informacje o działalności wnioskodawcy (np. regulamin strony internetowej, dokumentacja techniczna strony internetowej lub zgoda organizatorów zawodów sportowych). Licencja wydawana jest na okres sześciu lat, z możliwością jednokrotnego przedłużenia na kolejne sześć lat. Opłata licencyjna wynosi około 100.000 zł za każdą stronę internetową służącą do organizowania zakładów wzajemnych. Wnioskodawca musi również złożyć zabezpieczenie w wysokości 105 000 PLN w gotówce lub gwarancji bankowej. Okres ważności licencji wynosi sześć lat. Wszystkie aktualne informacje o kasynach online w Polsce są gromadzone i stale aktualizowane na stronie Top Kasyno Online http://topkasynoonline.com/, gdzie polscy gracze mogą śledzić wszystkie aktualizacje i nowości ze świata hazardu.
Jakie są Pana/Pani zdaniem główne wady polskiego ustawodawstwa hazardowego?
Zawsze chodzi o pieniądze. Lokalni licencjonowani operatorzy i ci, którzy rozważają wejście na rynek, skarżą się na system podatkowy i państwowy monopol na gry hazardowe w kasynach. Obecna stawka podatku od sprzedaży wynosi 12%, co według branży czyni ją nieopłacalną. Wręcz przeciwnie, atrakcyjność rynku można osiągnąć poprzez otwarcie systemu licencjonowania kasyn online. Z pewnością przyniosłoby to korzyści dla skarbu państwa w postaci zwiększonych wpływów podatkowych, ale TopKasynoOnline Polska nie przewiduje żadnych zmian w tym zakresie w najbliższej przyszłości.
Co odróżnia branżę hazardową w Polsce od innych krajów?
Polska jest rynkiem wschodzącym, a odkąd branża została uregulowana w kwietniu 2017 roku, TopKasynoOnline odnotowuje rekordowy wzrost w każdym kolejnym roku. Dotyczy to w szczególności działalności w Internecie. Według najnowszego raportu EY, udział rynku online w całości rynku prawnego osiągnął rekordowy poziom, wzrastając z 4,6% w 2016 r. do 27,5% w 2019 r. Średni wzrost w UE w tym samym okresie wahał się od 9,6% do 15,9%. Szacuje się, że wartość całego rynku gier w Polsce wzrośnie o 24% rok do roku do 7,5 mld zł w 2021 roku. Wyobraźmy sobie, że w 2020 roku, mimo pandemii, wartość rynku sportowego wzrosła o 6%, a w 2021 roku spodziewany jest wzrost o 20%.
Taka dynamika powinna poruszyć wyobraźnię głównych interesariuszy branży hazardowej.
Czy słuszne byłoby stwierdzenie, że polski rząd przyczynia się do funkcjonowania i rozwoju tej branży?
Zamiast o rządzie, M. Rabszski wolałby mówić o regulatorze, bo to on odpowiada za zmiany legislacyjne, co jest zwykle procesem długotrwałym. Minister finansów, jako regulator rynku gier hazardowych, stara się jak najlepiej stosować przepisy ustawy o grach hazardowych, które bywają niejasne lub nieprecyzyjne. Operatorzy muszą otrzymać jasne wytyczne dotyczące tego, co jest dozwolone, a co nie, tak aby mogli rozwijać strategie wzrostu i marketingu bez ryzyka regulacyjnego. Niemniej jednak, pomimo pewnych wad w ustawodawstwie, ja i mój zespół TopKasynoOnline wierzymy, że regulator jest twardy, ale sprawiedliwy.
Jaki procent stanowi czarny rynek w kraju? Jakie środki podjęto w celu zagwarantowania, że gracze będą woleli regulowane usługi w zakresie gier hazardowych od tych nielegalnych?
To zawsze zależy od tego, kto dostarcza dane, metodologii szacowania i celu szacowania. Zgodnie z danymi ogłoszonymi przez Ministerstwo Finansów na podstawie raportu H2 Gambling Capital2 udział obrotów w szarej strefie wynosi 36,6%. Jednocześnie raport przygotowany niedawno przez EY na zlecenie Stowarzyszenia na Rzecz Likwidacji Szarej Strefy w Polsce "Play Legal" szacuje ją na 56,1%. Niezależnie od tych obliczeń nie ma wątpliwości, że sektor gier hazardowych w szarej strefie znacznie się skurczył i nadal się zmniejsza. Wynika to przede wszystkim z działań regulatora w postaci czarnych list do walki z szarą strefą oraz działań marketingowych i informacyjnych promujących legalne podmioty. Polski system opodatkowania hazardu czyni ofertę operatorów offshore jeszcze bardziej atrakcyjną dla graczy, którzy jednak przyzwyczajają się do tego, że operatorzy są prawnie transparentni i w pełni dostępni od strony technicznej.
